Podążamy Szlakiem Piastowskim w 1050 lat chrześcijaństwa w Polsce
W dniach od 30 września do 2 października uczestniczyliśmy w parafialnym wyjeździe na „Szlak Piastowski”. Wyjazd ten pozwolił nam poznać i postawić swoją stopę w miejscach, w których rodził się nasz Kościół i Państwo.
Dzień 1. rozpoczęliśmy od odwiedzin w Parafii Tarnówka. Ktoś zapyta: dlaczego? W 2013r. zastąpiłem na stanowisku proboszcza Parafii Mierzyn ks. Jerzego Knapa przychodząc z Parafii Tarnówka; latem tego roku 2016 ks. Jerzy został proboszczem akurat tam, w Tarnówce, choć jest w Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej ponad 200 innych parafii. W tak niezwykły sposób działa scenariusz „Bożego Planu Zbawienia”.
Poznań zaczęliśmy zwiedzać od miejsca, w którym odkryto szczątki pierwszego grodu Piastów w części miasta, która nosi nazwę „Ostrów Tumski”. Jest to wyspa na rzece Warcie, która za czasów Piastów była miastem i twierdzą władcy. Muzeum Archeologiczne w Poznaniu w prosty sposób ukazuje budowle tamtych czasów. Na Ostrowie jest przede wszystkim najstarsza katedra w Polsce, w której znajduje się grób Mieszka I; podziemia katedry (i bazyliki) są również ciekawym miejscem do zwiedzania i modlitwy. Oprócz miejsc tworzących naszą historię przez 1050 lat, są też miejsca współczesne, a związane z miastem i np. szczególnym świętym czyli św. Marcinem; na naszych oczach, więcej, przy naszym udziale powstał „Rogal Świętomarciński” w Rogalowym Muzeum Poznania – to była niezwykła lekcja prowadzona przez młodych panów: wyrób rogala, historia Poznania i Gwara Poznańska w jednej godzinie.
Dzień 2. rozpoczęliśmy od grodu w Pobiedziskach. Wystawa machin oblężniczych jest jedną z kilku w Europie, ale jedyną na świecie, w której można strzelać tak, jak to czynili ludzie tamtych czasów. Osobisty udział w pokazie strzelania to niezapomniane przeżycie dla każdego człowieka. Z grodu przejechaliśmy na Ostrów Lednicki, a więc wyspę położoną na jeziorze Lednica, na której znajdował się jeden z najważniejszych grodów państwa pierwszych Piastów. Gród tworzył zespół pałacowo-sakralny, kościół, budynki mieszkalne, gospodarcze, umocnienia i mosty. Dziś nasza wiedza jest jeszcze skromna, lecz sam widok i postawienie własnej stopy w tym miejscu to dotknięcie początków naszego państwa. Lednica kojarzy się dla wielu z nas także z niezwykłą Bramą Rybą umieszczoną na Polach Lednickich. Przeszliśmy przez to miejsce z modlitwą na ustach i w sercu. Wieczór tego dnia był także ciekawy – Weekend na Szlaku Piastowskim był w wielu miejscach, m.in. w na rynku w Gnieźnie, gdzie mieliśmy okazję ubrać stroje średniowieczne oraz wziąć udział w „pląsach” czyli wspólnych tańcach.
Dzień 3. to była niedziela, zatem Msza św. przy grobie św. Wojciecha (patrona Polski oraz Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej) była pierwszym punktem dnia; obok katedry w Poznaniu katedra w Gnieźnie jest ważnym miejscem naszej historii. Ostatnim miejscem na naszej trasie był Biskupin – to niezwykłe miejsce przenosi nas w odległe czasy sięgające przynajmniej 6. tysięcy lat wstecz. Znajdują się tu: wioska z czasów epoki kamienia i „długie domy”, „polskie pompeje” oraz wioska wczesnopiastowska. Liczne wystawy – np. ubrań – pomagają lepiej przyjąć i tak skromną wiedzę o tamtych czasach.
Wyjazd pozwolił nam odpocząć, ale przede wszystkim wzbogacił wiedzę na temat początków naszego Państwa i początków Kościoła.
Ks. Grzegorz Jagodziński
Warto poczytać i zobaczyć zdjęcia:
http://www.muzarp.poznan.pl/19346/
http://www.katedra.archpoznan.pl/turysci-w-katedrze/
http://www.grodpobiedziska.pl/
oraz strony do planowania dłuższego wyjazdu samemu, z rodziną lub większą grupą:
http://www.szlakpiastowski.pl/
http://szlakpiastowski.com.pl/go.live.php
0
0
0
